Na przedłużeniu uśmiechu

usiada jak wróbel

ufność

i tuli się jak kulka ciepła.

A smutek jest jak mróz

co ścina wróbla

i jest zimno

i smutno

i daleko.

Dlatego w dłoniach ciepłych

przynoszę Ci wróbla

by odtajanego

posadzić na uśmiechu

co jak wiosna po zimie

na przestrzeni minut,

na przestrzeni sekund

jak z trudem wychodzący na słońce

śliczny przebiśnieg

dla Ciebie.

 (z numeru 16 miesięcznika MUTUUS [obecnie: KREATYWNI]  za maj 2018 r.)